Problem rozszerzonych porów dotyka wiele osób, które posiadają cerę problematyczną, tłustą i mieszaną. Ich powstawanie jest wynikiem nadprodukcji sebum i gromadzenia resztek zrogowaciałego naskórka. Powoduje to rozszerzenie gruczołów łojowych i pory skóry stają się bardziej widoczne. Dziś podpowiemy, co stosować, by je zredukować.
Jak przeciwdziałać powstawaniu rozszerzonych porów?
Nieodpowiednia pielęgnacja może zwiększyć problem rozszerzonych porów. Niedokładne zmywanie makijażu powoduje zaczopowanie ujść gruczołów łojowych i rozszerzenia porów. Zatem kluczowe jest odpowiednie oczyszczanie skóry zarówno rano, jak i wieczorem. Istotne znaczenie ma również dbanie o właściwe i regularne złuszczanie zrogowaciałego naskórka, aby pory skóry nie były zablokowane. Na rozszerzanie się porów wpływ ma także promieniowanie UV, gdyż może nasilać zarówno rogowacenie, jak i łojotok, zatem należy stosować właściwą ochronę nie tylko na ciało, ale i twarz. Niewłaściwa dieta oraz odwodnienie także przyczynia się do większej widoczności porów. Trzeba ją zatem odpowiednio zbilansować i pamiętać o regularnym nawadnianiu organizmu. Koniecznie należy stronić od używek, które przesuszają skórę, co powoduje zwiększenie aktywności gruczołów łojowych i rozszerzenie porów.
Jak dbać o skórę, mając rozszerzone pory?
Ponieważ najbardziej kluczowe dla redukcji rozszerzonych porów jest oczyszczanie skóry, trzeba wybrać skuteczny produkt. Na pewno sprawdzi się emulsja z glinką oraz kwasem hialuronowym i ceramidami. Glinka powoduje zwężenie porów skóry, kwas hialuronowy skutecznie nawilża, a ceramidy wypełniają ubytki i zabezpieczają barierę hydrolipidową przed utratą wody. Po oczyszczaniu przychodzi czas na tonizowanie. W tym przypadku sprawdzi się tonik zawierający w swoim składzie kwas salicylowy i cynk. Zapewni nie tylko przywrócenie naturalnego pH skóry, ale również będzie przeciwdziałać nadmiernej produkcji sebum. Dopiero teraz można sięgnąć po serum do twarzy na rozszerzone pory. Warto wybrać takie, zawierające kwasy AHA i BHA, które skutecznie wygładzają skórę, a także zwężają pory. Końcowym etapem pielęgnacji jest zawsze nałożenie kremu nawilżającego. W przypadku osób, które zmagają się z rozszerzonymi porami polecane są takie, w których składzie znajduje się kwas hialuronowy, ceramidy czy peptydy.
Jak często złuszczać skórę, zmagając się z problemem rozszerzonych porów?
Istotne znaczenie dla zachowania zdrowego wyglądu skóry ma systematyczne złuszczanie zrogowaciałego naskórka. Częstotliwość tego zabiegu zwykle waha się od jednego do dwóch razy w tygodniu. Nie należy stosować peelingów zbyt często, aby nie naruszyć naturalnej bariery hydrolipidowej. Polecane są zarówno peelingi kwasowe, jak i enzymatyczne. Jeżeli skóra jest problematyczna i wrażliwa takie produkty sprawdzają się najlepiej, gdyż peelingi mechaniczne mogą zwiększać ryzyko jej uszkodzenia. Odpowiednie będą takie, które mają w składzie kwas salicylowy, który sprawdza się do skóry mieszanej i tłustej oraz problematycznej. Dobrze reguluje pracę gruczołów łojowych. Peeling z kwasem laktobionowym także się sprawdzi. Warto wiedzieć, że kwas laktobionowy pobudza produkcję kolagenu w skórze, wzmacnia procesy naprawcze i chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania UV.
Nie można zapomnieć o stosowaniu produktów z filtrem UV w codziennej pielęgnacji skóry z rozszerzonymi porami. Powinny mieć lekką, nieobciążającą skóry formułę i zawierać wysoki filtr przeciwsłoneczny, najlepiej SPF 50+.
